Toyota GR Corolla Forum - Ownership Discussion banner
101 - 120 of 431 Posts
Odebrałem swój samochód 2 tygodnie temu… i mój numer VIN również nie wyświetla się na stronie części Toyoty! Jakieś pomysły dlaczego… numer VIN działa z moją aplikacją Toyota?
Lol, ponieważ Toyota jeszcze nie zdała sobie sprawy, że produkuje ten samochód w Ameryce Północnej.
 
Czy komuś udało się już przejechać 5000 mil i zabrał swój samochód do dealera na bezpłatny serwis? Jestem ciekaw, czy będą się ze mną spierać o wymiany oleju po 5000 milach i czy użyją właściwego oleju.
 
Czy komuś udało się przejechać już 5000 mil i zabrał swój samochód do dealera na bezpłatny serwis? Jestem ciekaw, czy będą ze mną walczyć o wymiany oleju co 5000 mil i czy użyją właściwego oleju.
Prawdopodobnie będą z tobą walczyć. Początkowo powiedziałem im, że zgodnie z instrukcją wymaga to wymiany oleju co 6 miesięcy lub 5 tys. mil. I TEN FACET BYŁ CAŁKOWICIE ZSZOKOWANY! Nie mógł w to uwierzyć. To był, niech mi wolno będzie powiedzieć, kierownik serwisu. Skończyło się na tym, że wysłałem mu dokładne specyfikacje w formacie PDF, a tydzień później otrzymałem telefon zwrotny. Mówiąc OMG, ten samochód potrzebuje dużo wymian oleju. ŻADNA INNA TOYOTA tego nie dostaje!!! Możesz w to uwierzyć!?!?! Yyy, nie ma innego samochodu w ofercie jak ten... więc tak, mogę w to uwierzyć. Ale tak jak myślałem, uznali to za zwykłego RAV4. Staje się coraz bardziej jasne, jak nie są informowani przez Korporację. Każdy z ME nigdy nie zabierze swojego samochodu do dealerów.

Nadal nie rozumiem, ile by ich to kosztowało za 2 wymiany oleju w roku w samochodzie, który mogą sprzedać 2-3 razy w ciągu całego roku... wydaje się, że są trochę skąpi.
 
toyotacare jest opłacane przez korporację toyota. to nie wychodzi z kieszeni dealera. dealer musi tylko poprosić o zwrot kosztów, tak mi się wydaje.

Oczywiście przeciętny dealer pomyśli, że standardowy interwał to 1 rok/10 tys. km. To tylko kwestia edukacji dealera w zakresie harmonogramu konserwacji GRC. Właściwie to im nie winię. Mogą serwisować 2 GRC rocznie. Nie wiem, dlaczego mieliby z tym "walczyć", chyba że myślą, że nie otrzymają zwrotu kosztów od korporacji.

Jeśli masz jakieś przyzwoite umiejętności majsterkowania, możesz po prostu samemu wymienić olej. Zleciłbym wymianę oleju u dealera tylko wtedy, gdy naprawdę zależy Ci na tym, aby wymiana oleju została zarejestrowana w Twoim numerze VIN. W przeciwnym razie wizyta u dealera w celu wymiany oleju zajmuje więcej wysiłku/czasu niż zrobienie tego samemu.
 
toyotacare jest opłacane przez korporację Toyoty. To nie wychodzi z kieszeni dealera. Dealer musi tylko poprosić o zwrot kosztów, tak mi się wydaje.

Oczywiście przeciętny dealer pomyśli, że standardowy interwał to 1 rok/10 tys. km. To tylko kwestia poinformowania dealera o harmonogramie przeglądów dla GRC. Właściwie im nie winię. Mogą serwisować 2 GRC rocznie. Nie wiem, dlaczego mieliby próbować z tym "walczyć", chyba że myślą, że nie otrzymają zwrotu kosztów od korporacji.

Jeśli masz jakieś przyzwoite umiejętności majsterkowania, możesz po prostu samemu wymienić olej. Zleciłbym wymianę oleju u dealera tylko wtedy, gdy naprawdę zależy Ci na tym, aby wymiana oleju została zarejestrowana w Twoim numerze VIN. W przeciwnym razie pójście do dealera na wymianę oleju zajmuje więcej wysiłku/czasu niż zrobienie tego samemu.
Wszyscy zapłaciliśmy za tę usługę. Fakt, że w zasadzie muszę być do tego zmuszany, jest irytujący. To nie kwestia umiejętności. Jasne, mógłbym to zrobić. Ale WSZYSCY PŁACIMY ZA toyota care. Jest to wliczone w koszt samochodu, miesięczną ratę itp. I bardziej frustrujące jest to, że wydają się tego nie rozumieć. Ale płacenie za usługę, która nie może być wykonana dokładnie, jest po prostu głupie.
 
To nowy model, który ma swoje dziwactwa. A ponieważ jest ich tak mało, zanim wrócisz na drugą wymianę oleju, mogą być tam zupełnie nowi ludzie, którzy również będą musieli zostać przeszkoleni. Ale to po prostu fakt życiowy. Dołóż należytej staranności, aby upewnić się, że są na bieżąco, a następnie pozwól im robić swoje. Jestem oszołomiony przez wszystkich ludzi, którzy są przekonani, że będą mieli problem, zanim jeszcze postawią stopę w dziale serwisowym. Daj im szansę, na litość boską.
 
To nowy model, który ma swoje dziwactwa. A ponieważ jest ich tak mało, do czasu, gdy wrócisz na drugą wymianę oleju, mogą być tam zupełnie nowi ludzie, którzy również będą musieli zostać przeszkoleni. Ale to po prostu fakt życiowy. Dołóż należytej staranności, aby upewnić się, że są na bieżąco, a następnie pozwól im robić swoje. Jestem oszołomiony przez wszystkich ludzi, którzy są przekonani, że będą mieli problem, zanim jeszcze postawią stopę w dziale serwisowym. Daj im szansę, na litość boską.
Lol, dzwonię lub wysyłam e-maile do kierownika serwisu już od prawie miesiąca. Rzeczy, których nie powinienem robić. Rzeczy, które powinna robić wielka, zła korporacja Toyoty, już wiem, że jesteś ich byłym technikiem, ale na tym etapie jestem. Zapłać za usługę, mam nadzieję, że się uda. Po prostu wyładowuję się, że to frustrujące. Wiem, że to trudna linia do przekroczenia na forum, na którym nie wolno tego robić. Mógłbym po prostu przejść do grupy FB głupków i spróbować tam. Każdy ma prawo do oczekiwań.....
 
To Corolla za mniej niż 45 tys. dolarów, a nie NSX ani GTR. Toyota nie wyda dodatkowych pieniędzy na 'autoryzowanych' dealerów GR. To tylko część problemów wieku dziecięcego, gdy jest się wczesnym użytkownikiem.
 
To nowy model, który ma swoje dziwactwa. A ponieważ jest ich tak mało, do czasu powrotu na drugą wymianę oleju mogą być tam zupełnie nowi ludzie, którzy również będą musieli zostać przeszkoleni. Ale to po prostu fakt życiowy. Dołóż należytej staranności, aby upewnić się, że są na bieżąco, a następnie pozwól im robić swoje. Jestem oszołomiony przez wszystkich ludzi, którzy są przekonani, że będą mieli problem, zanim jeszcze postawią stopę w dziale serwisowym. Daj im szansę, do cholery.
Porozmawiam z działem serwisowym pobliskiego salonu, kiedy nadejdzie czas na przegląd po 5 tys. km. Dotarcie do tego przebiegu zajmie mi co najmniej kilka miesięcy. Mam nadzieję, że do tego czasu wszystko zostanie uporządkowane.
 
Czy ktoś może potwierdzić numer części filtra oleju? Szukam na stronie internetowej części Toyoty numeru 90915YZZf2 i otrzymuję komunikat „produkt niedostępny”. Kiedy poszedłem do lokalnego punktu sprzedaży części, próbowano mi sprzedać filtr do GR86 (SU003-08412). Czego tutaj nie rozumiem?
 
Czy ktoś może potwierdzić numer części filtra oleju? Szukam na stronie internetowej części Toyoty numeru 90915YZZf2 i otrzymuję komunikat „produkt niedostępny”. Kiedy poszedłem do lokalnego punktu sprzedaży części, próbowano mi sprzedać filtr do GR86 (SU003-08412). Co tu pomijam?
Zgodnie z pierwszym postem na tym wątku numer części to 90915-YZZN1. Post 63 ma podkładkę zgniatającą jako 90430-12031.
 
Wiem, że ludzie prawie doszli do rękoczynów o to, jakiego oleju użyć, ale zastanawiam się, czy ludzie próbowali różnych lepkości oleju przy wymianie po 1 tys. milach. Mam 700 mil i zamierzam zamówić filtr i olej, żeby być gotowym, kiedy osiągnę 1 tys. mil. Wiem, że 0w-20 to specyfikacja fabryczna, ale niektórzy mówili o 5w-30 lub innych lepkościach, jeśli zamierzasz jeździć samochodem tak, jak powinien być prowadzony. Nie chcąc rozpoczynać kolejnej wojny światowej, jakieś przemyślenia od ludzi, zanim kupię zapasy?
 
Wiem, że ludzie prawie się pobili o to, jakiego oleju używać, ale zastanawiam się, czy ludzie próbowali różnych lepkości oleju przy wymianie po 1 tys. milach. Mam 700 mil i zamierzam zamówić filtr i olej, żeby być gotowym, gdy osiągnę 1 tys. mil. Wiem, że 0w-20 to specyfikacja fabryczna, ale niektórzy mówili o 5w-30 lub innych lepkościach, jeśli zamierzasz jeździć samochodem tak, jak powinien być prowadzony. Nie chcąc rozpoczynać kolejnej wojny światowej, jakieś przemyślenia ludzi, zanim kupię zapasy?
Myślę, że to zależy od tego, jak jeździsz i czy w Twojej okolicy jest gorąco. Jeśli lubisz mocno eksploatować samochód i mieszkasz w gorącym miejscu, rozważyłbym 5w-30. W przeciwnym razie trzymałbym się specyfikacji OEM. Nie eksploatowałem swojego zbyt mocno, więc nie doświadczam przegrzewania się oleju ani silnika, który zużywa olej.
 
Myślę, że to zależy od tego, jak jeździsz i czy w Twojej okolicy jest gorąco. Jeśli lubisz mocno eksploatować samochód i mieszkasz w gorącym miejscu, rozważyłbym 5w-30. W przeciwnym razie trzymałbym się specyfikacji OEM. Nie eksploatowałem swoich samochodów zbyt mocno, więc nie doświadczam przegrzewania oleju ani zużycia oleju przez silnik.
Planuję od czasu do czasu jeździć nim ostro i mieszkam w chłodniejszym klimacie, więc nie jestem pewien, którego użyć.
 
Wiem, że ludzie prawie doszli do rękoczynów o to, jakiego oleju używać, ale zastanawiam się, czy ludzie próbowali różnych lepkości oleju przy wymianie po 1 tys. milach. Mam przejechane 700 mil i zamierzam zamówić filtr i olej, żeby być gotowym, gdy osiągnę 1 tys. mil. Wiem, że 0w-20 to specyfikacja fabryczna, ale niektórzy mówili o 5w-30 lub innych lepkościach, jeśli zamierzasz jeździć samochodem tak, jak powinien być prowadzony. Nie chcąc rozpoczynać kolejnej wojny światowej, jakieś przemyślenia ludzi, zanim kupię zapasy?
Wygląda na to, że ludzie mają tendencję do trzymania się specyfikacji, dopóki więcej tunerów/warsztatów nie przeprowadzi swoich testów i nie uzyska sprawdzonych wyników. Zachęcam do robienia własnych rzeczy! To tylko na około 4 tys. mil. Zmiana później nie będzie wielkim problemem.
 
Czy ktoś już wymienił olej w skrzyni biegów i oleju w tylnym dyferencjale? To są oleje, których zamierzam użyć i muszę tylko sprawdzić, czy są one odpowiednie do skrzyni biegów i tylnego dyferencjału.

1. Olej silnikowy - Pennzoil Ultra Platinum 0w-20 Sprawdziłem bezpośrednio w Pennzoil i spełnia wszystkie specyfikacje.
2. Skrzynia biegów - Redline MT-LV 70w/75w
3. Tylny dyferencjał - Redline 75w-85, ale nie jestem pewien, czy powinna to być wersja GL-4 czy GL-5. Jakieś pomysły?
 
101 - 120 of 431 Posts