Zastanawiam się, czy istnieją jakieś zestawy konwersji DAT na iMT, a może kiedyś opcja GR DCT? Wydaje się, że konwerter momentu obrotowego, mimo że szybko zmienia biegi, wciąż powoduje ogromne straty mocy.to ogromna różnica w mocy. Wiem, że wiele osób zachwyca się automatem, ale ta strata w układzie napędowym jest nie do przyjęcia na dzisiejszym rynku.
+1 za moje własne podobne doświadczenia. Uwielbiałem całą niemiecką inżynierię i design instrumentów oraz ogólne europejskie odczucia, ale jakość była piętą achillesową mojego GTI i innych VW, które posiadała moja rodzina w moich nastoletnich i dwudziestych latach.Kiedyś byłem wielkim fanem VW - Miałem Golfa '02 przez 19 lat, przekonałem rodziców do kupna Passata w '13 (VR6 DSG, to naprawdę fajny samochód), a moim ostatnim zakupem VW był Tiguan '16 dla mojej żony. Widziałem, jak niezawodność i jakość powoli spadały z mojego oryginalnego arcydzieła Piëcha. Tiguan był jednak ostatnią kroplą, co za szajs.
Przez chwilę, wahając się, myślałem o Mk 8 Golf R, ale interfejs kierowcy był zdecydowanie nie. Przyjrzałem się Mk 7/7.5 i prawie kupiłem jeden, ale naprawdę chciałem nowy samochód, ponieważ zwykle trzymam je na zawsze i lubię wiedzieć, że został dotarty i utrzymany zgodnie z moimi standardami.
Ponieważ mój Tacoma był dla mnie tak dobry (jedynym prawdziwym problemem w ponad 110 tys. km była przekładnia wspomagania kierownicy), przyjrzałem się Toyocie i GR przypadkowo został ogłoszony i wszystko jakoś się ułożyło.
Gdybym tylko szukał czegoś do hot-rodowania i szarpania przez kilka lat, myślę, że wybrałbym Mk 7.5 Golf R.
Golf R z DSG jest prawdopodobnie jednym z najlepszych hatchbacków, jakie kiedykolwiek powstały. Kiedy rok temu szukałem samochodu, jeździłem testowo Golfem R z DSG i manualem, GRC i CTR. Golf R jest tak naprawdę o wiele lepszym samochodem z DSG niż z manualem, co jest jednym z powodów, dla których zdecydowałem się na GRC, ponieważ miał on o wiele lepszą manualną skrzynię biegów i lepiej pasował do samego samochodu. Nie wspominając o tym, że w zeszłym roku można było dostać 100% gadżetów poprawiających osiągi z pakietem GRC core i perf. za mniej niż 40 tys. dolarów, co moim zdaniem było okazją. Ale 49 tys. do 49 tys. za automat, chyba że grc był o 10 tys. dolarów lepszy pod względem osiągów niż model z 24 roku, zgodziłbym się również, że Golf R, a nawet CTR, jest tutaj lepszą wartością. Z DSG Golf R staje się tak naprawdę lepszym samochodem, dla GRC już nie tak bardzo. Nie mogę uwierzyć, że GRC kosztuje teraz prawie 50 tys. dolarów. Nie mógłbym być bardziej zadowolony z mojego rdzenia za 38 tys. dolarów.
Nadal możesz dostać rdzeń za 40 tys. dolarów, dodaj 2 tys. dolarów za DAT.Golf R z DSG jest prawdopodobnie jednym z najlepszych hatchbacków, jakie kiedykolwiek powstały. Kiedy w zeszłym roku robiłem zakupy, jeździłem testowo Golfem R z DSG i manualem, GRC i CTR. Golf R jest w rzeczywistości o wiele lepszym samochodem z DSG niż z manualem, co jest jednym z powodów, dla których zdecydowałem się na GRC, ponieważ miał o wiele lepszą manualną skrzynię biegów i lepiej pasował do samego samochodu. Nie wspominając o tym, że w zeszłym roku można było dostać 100% gadżetów wydajnościowych z GRC core i perf. Pakiet za mniej niż 40 tys. dolarów, co moim zdaniem było okazją. Ale 49 tys. do 49 tys. za automat, chyba że grc wypadł o 10 tys. lepiej pod względem osiągów niż model z '24 roku, zgodziłbym się również, że Golf R, a nawet CTR, jest tutaj lepszą wartością. Z DSG Golf R staje się w rzeczywistości lepszym samochodem, dla GRC, nie tak bardzo. Nie mogę uwierzyć, że GRC kosztuje teraz prawie 50 tys. dolarów. Nie mógłbym być bardziej zadowolony z mojego rdzenia za 38 tys. dolarów.
Całkowicie zgadzam się z tobą we wszystkich punktach. gr sprawia, że normalna jazda jest naprawdę przyjemna. Zmagam się z tym problemem, ponieważ mam Type R, ale nie mogę się zmusić do sprzedania gr. Nie potrzebuję dwóch samochodów, ale też nie potrzebuję pieniędzy. Problemy pierwszego świata.Przetestowałem GR Corollę (manual), Golfa R (DCT), Type S (manual) i WRX (manual).
R był prawdziwym rakietowcem, ale był po prostu… nudny. Zauważyłem, że czuję się komfortowo i (ostatecznie) rozproszony podczas jazdy testowej seryjnym R mojego kolegi. R to świetny samochód – jest szybki, wygodny, dobrze wygląda i jest wyciszony. To dojrzały dorosły w gronie hot hatchy.
GR z drugiej strony jest WOLNY. Ale to, czego mu brakuje w prędkości, z nawiązką nadrabia zaangażowaniem kierowcy. Utrzymuje mnie w zainteresowaniu, skupionego na zadaniu prowadzenia samochodu i ciągłym próbowaniu stania się lepszym w prowadzeniu tego – optymalizacji prędkości przelotowej, płynniejszej zmianie biegów, unikaniu zadławienia silnika itp. To przeciwieństwo nudy. Jestem niezwykle mało prawdopodobne, żebym wyciągnął telefon i używał go do tłumienia nudy (i zwiększania szans na wypadek). To jest to, czego chcę od samochodu, którym głównie jeżdżę sam, w dowolny sposób.
Nie byłby to samochód, który bym wybrał, gdybym:
1. Musiał regularnie przewozić dzieci z tyłu,
2. Musiał jeździć do lokalizacji klientów lub gdziekolwiek, gdzie chciałbym reprezentować siebie jako profesjonalistę (lub przynajmniej dojrzałego),
3. Moja żona musiała jeździć na przednim siedzeniu więcej niż raz na kwartał,
4. Wyścigi na światłach były dla mnie ważne,
5. Miał lepszy czas koncentracji (i mniejsze zapotrzebowanie na ciągłą stymulację).
Piszę to wszystko, żeby powiedzieć: nigdy nie byłbym kupującym DAT GR Corolli zamiast DCT Golfa R, ale z 6-biegowego GR Corolli zyskuję mnóstwo punktów zaangażowania kierowcy, których Golf R nie może dorównać. I w pełni zdaję sobie sprawę, że moje kryteria (przede wszystkim zapobieganie nudzie podczas jazdy) nie są dla wszystkich.
Ludzie po prostu lubią krytykować samochody GR w ogóle. Pomyślałbyś, że ten będzie najlepszy, ponieważ właściwie jest Toyotą, ale tak wcale nie jest lol.Jestem po prostu zmęczony narracją, że GRC kosztuje 50 000 USD, podczas gdy w rzeczywistości kosztuje 10 000 USD mniej i jest łatwo osiągalny w tej cenie. Moim zdaniem to był ogromny błąd Toyoty, że na to pozwoliła - być może wydawanie tysięcy dolarów na niefunkcjonalne dodatki w samochodzie sportowym sprawdza się dobrze na rynku luksusowym, ale było to trucizną dla marki GRC, która prawdopodobnie była pozycjonowana w cenie 40 000 USD, aby sprawiać [wrażenie] bardziej dostępnego niż jego konkurencja. Dzisiaj, jeśli zapytasz kogoś, kto generalnie śledzi samochody, ile kosztuje GRC, prawdopodobnie powie ci 50 000 USD.
Chciałbym wiedzieć, jak czują się właściciele Miata.Miałem fabrycznie nowego MK7 Golf R po tym, jak mój Evo 8 został skasowany. Uwielbiałem dojrzałość, stonowany wygląd, wspaniałe wnętrze MK7, a EA888 generuje głupią moc (dobrze reaguje również na modyfikacje). Przy przebiegu około 90 000 mil sprzedałem go, ponieważ zaczął zużywać trochę za dużo oleju. Nie byłem też fanem Haldexa, chociaż MK8 znacznie go ulepszył.
GRC, choć wolniejszy, tak bardzo przypomina mi Evo 8 (samochód, który naprawdę kochałem i nadal bym posiadał, gdyby nie student, który przejechał na czerwonym świetle), że uważam go za krok naprzód. Jestem raczej koneserem prowadzenia i zaangażowania kierowcy, więc jestem pewien, że to duża część moich preferencji.
Czy właśnie broniłem sprawności prowadzenia nad jawną mocą? Teraz wiem, jak czują się właściciele Miata...
Och, chłopcze... ten VR6 był szczytem VW. R32 z centralnym wydechem zdecydowanie miał charakter. Kolejny znak, że charakter czasami znaczy więcej niż sama prędkość.GRC ma 10807091x więcej czynnika zabawy niż super poważny Golf R. Nie obchodzi mnie, czy jest szybszy, GRC jest o wiele bardziej zabawny w jeździe, wydaje lepsze dźwięki i ogólnie sprawia wrażenie bardziej surowego i zabawnego lol. GOLF R jest raczej wyciszony i niezbyt wciągający. Również wbudowany szum audio jest dla mnie OGROMNYM minusem.
Powiedziałbym, że gdyby Golf R miał nowo zaktualizowany VR6. O mój Boże, prawdopodobnie bym to dostał, tylko dla tego dźwięku WOOKie, który w starszych R32 brzmiał niesamowicie.
Tylko moje DWA centy.
I F, dzika gęś. Ten HATER od debiutu OBRAŻA nasz samochód.
Myślałem to samo... Porsche i BMW rutynowo zaniżają swoje liczby KM. Nierzadko zdarza się, że którykolwiek z nich podaje podaną moc na kołach. Zawsze myślałem, że VW są w zasadzie dokładne. Założyłbym, że R oddaje 300 KM na koła. Albo VW po prostu poszło YOLO z EA888 (gen 4 w 8.5, myślę) wiedząc, że to prawdopodobnie ostatnia generacja R. Jestem pewien, że ktoś wkrótce wrzuci jeden na hamownię, aby uzyskać kolejny punkt danych.'25 Specyfikacje silnika Golf R (od producenta) - 328 KM, 295 lb-ft
'25 Specyfikacje silnika GR (od producenta) - 300 KM, 295 lb-ft
Zastanawiam się, jak Golfowi udaje się wygenerować o 6 KM więcej na kołach niż na wale korbowym, podczas gdy GR traci około 70 KM od wału korbowego do kół na tym samym hamowni, tego samego dnia. Hamownia Mustanga, yada, yada i wiem, że jeden ma konwerter momentu obrotowego, a drugi nie - ale to wciąż ZBYT duża rozbieżność. Myślę, że Golf mógł mieć trochę magii w ECU. Oczywiście VW ma historię mówienia opinii publicznej i organom regulacyjnym, że samochód robi jedno, podczas gdy ECU mówi samochodowi, żeby robił coś innego.....
Wybrałem samochód, który najbardziej mi się podobał podczas jazd testowych i badań. Jestem za stary na Civica, a bardziej dojrzała Integra była o 50% droższa niż GR, którego kupiłem - po prostu nie było to dla mnie warte zachodu. W przeszłości posiadałem 3 chłodzone wodą VW. Wszystkie 3 miały problemy. Przysiągłem, że nigdy więcej.
Sądzę, że widzimy tak mało rozbitych Golfów (podstawowych, GTI, R) - i nie udaje im się dostać do pierwszej 50 najbardziej wypadkowych samochodów - z dwóch powodów wymienionych w tym wątku:Fakt, że ludzie tam siedzą i narzekają, jak straszne, tanie, słabe i nudne jest nasze wnętrze w porównaniu do innych samochodów w klasie, jest również głupi.
Nic nie dorówna CTR, to wnętrze jest piękne i funkcjonalne.
Elantra N jest tania i rozpada się na kawałki, gdy na nią patrzysz.
VW R ma PIANO czarne wnętrze wszędzie. A także te dotykowe przyciski pojemnościowe OKROPNE! Również fakt, że zakopali 1801708170917019 różnych ustawień wewnątrz ekranu, jest przestępstwem. Jak ludzie nie rozbijają się za każdym razem, gdy włączają klimatyzację lub podgrzewane siedzenia, jest dla mnie niepojęte.
Wezmę mojego GRC i jego niskobudżetowe wnętrze z PRAWDZIWYMI przyciskami.
Przepraszam za te tyrady. Ale ok, myślę, że bezwzględna prędkość jest główną przyczyną krytyki naszego hałaśliwego, dziwacznego i fajnego 3-cylindrowca z jego niskobudżetowym wnętrzem.
@wheelhaus - W Twoim komentarzu zawarta jest podstawowa lekcja / światowe powiedzenie, które bardzo cenię i staram się stosować każdego dnia (choć nie zawsze mi się to udaje). Myślę, że można to podzielić na dwa stwierdzenia:Nigdy nie zamierzam krytykować nikogo za to, co lubi. Nauczyłem się tej lekcji dawno temu, że mam więcej wspólnego z innymi entuzjastami motoryzacji niż z jakąkolwiek inną grupą, dlaczego miałbym alienować moich rówieśników, dla jakiejś niepewnej potrzeby poczucia wyższości? Jeśli interesują się samochodami, spoko, pogadajmy. Uważam jednak za bardzo interesujące, jakie wpływy -dlaczego- ludzie lubią to, co lubią. Porównywanie liczb na papierze jest na dłuższą metę dość bezsensowne, ale to fajny temat do rozmowy. Zbyt opiniotwórcze/wstępnie załadowane/stronnicze recenzje i porównania są zabawne, ale to wszystko. Wiele z nich jest negatywnych... celowo. Jedyną częścią, która mnie frustruje, jest to, jak to wszystko wpływa na opinie i ego ludzi, promując negatywny wizerunek jako rodzaj konkurencji i ostatecznie ograniczając zainteresowanie. Nie każda prasa jest w tym względzie dobra, nawet jeśli kanał zyskuje na tym dodatkowe kliknięcia, ostatecznie odbywa się to kosztem hobby, które wszyscy kochamy. To jest powód, dla którego samochody takie jak ten istnieją w tak małej liczbie; zbyt duża krytyka.
Osobiście zgadzam się z wami wszystkimi co do powodów, dla których wybrałem GRC. Z pewnością nie jest to najlepiej jeżdżący, najlepiej prowadzący się samochód, jaki kiedykolwiek osobiście posiadałem i ponosi wiele poświęceń, w których inne samochody przodują. Ale robi wszystkie rzeczy, których chcę, w sposób, który mi się podoba i robi je na tyle dobrze, bez większych czerwonych flag, że jestem z tego bardzo zadowolony.
Dobrze powiedziane w 3. i 4.Tak naprawdę nie dodaję nic nowego do tego, co już zostało powiedziane powyżej, ale oto moje zdanie:
Myślę, że recenzja chybiona jest pod wieloma względami. Mam GRC i jestem zadeklarowanym fanbojem, więc poziom stronniczości jest tutaj wysoki! Ale absolutnie uwielbiam mój, myślę, że to jeden z, jeśli nie najbardziej zabawny i satysfakcjonujący samochód do codziennej jazdy, jaki miałem (a miałem ich wiele). Po prostu nie mogę zgodzić się z opinią SG, że "nawet się do tego nie zbliża". Oto dlaczego:
1. Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że to porównanie stawia siłę przeciwko słabości: DSG jest mocną stroną R, w porównaniu do słabszego wyboru skrzyni biegów dla GRC. Nie sądzę też, żeby miało sens wybieranie najwyższej specyfikacji Premium Plus GRC. Mocną stroną GRC NIE są gadżety i "luksusy" wnętrza, które są oferowane w wersji premium plus. Jego siłą jest podwozie i układ napędowy współdzielony ze wszystkimi poziomami wyposażenia. Więc umieść rdzeń z pakietem wydajności (może go już nie być w 2025 roku i wszystkie mają dyferencjały F+R?) i manualną skrzynię biegów przeciwko Golfowi R, a duża część poparcia dla ich wniosków się zawali. W tym porównaniu Golf jest o 10 000 dolarów droższy (25% droższy niż GRC!), GRC nieco zmniejsza lukę w mocy, a czynnik zabawy GRC (jego siła) jest BARDZO wysoki. To właściwe porównanie.
2. Interesujące jest dla mnie, że chłopaki z SG są bardzo wyjątkowi w swojej konsekwentnej niechęci do GRC. Wiele niechęci, na które wskazują, jest takie samo jak te podkreślane przez innych dziennikarzy i youtuberów (innymi słowy, są to uzasadnione skargi/problemy), ale przy tych samych danych wejściowych konsekwentnie dochodzą do wniosku, że jest to produkt, którego nie lubią, podczas gdy inne recenzje, które przeczytałem/obejrzałem, konsekwentnie dochodzą do wniosku, że jest to najwięcej zabawy, jaką można mieć na rynku za nieco ponad 40 000 dolarów. Co nawiązuje do mojego poprzedniego punktu, że prawdziwe porównanie to samochód za 40 000 dolarów w porównaniu do samochodu za 49 000 dolarów.
3. Te recenzje muszą doprowadzać producentów samochodów do szału. Dziennikarze skupiają się na: zaangażowaniu kierowcy ponad mocą; uratowaniu manualnej skrzyni biegów; prawdziwych przyciskach, a nie ekranach; zbrodni przeciwko ludzkości, jaką jest fortepianowa czerń; i ogólnie skupiając się na przyjemności ponad liczbami. Więc Toyota dostarcza pikantnego małego trzycylindrowca pełnego zaangażowania i charakteru, który ma nieco mniejszą moc i pozbywa się fantazyjnego wnętrza na rzecz kilku naprawdę przydatnych przycisków, a ci faceci wszystko to obrzydzają! Co się stało z: chodzi tylko o zaangażowanie kierowcy?
4. Prawie nie poruszają charakteru silników i charakteru samochodów w ogóle. Golf R to niezwykle wydajny sposób na dostarczanie liczb dotyczących osiągów. Jest naprawdę przystojny, ale niezaprzeczalnie mdły. No dalej, czy nie zamierzasz raz wspomnieć, jak o wiele więcej zabawy jest w wyciskaniu małego trzycylindrowca z doładowaniem 21 funtów niż kolejny 2-litrowy silnik turbo czterocylindrowy? Żadnej krytyki braku manualnej skrzyni biegów? Słyszałem, jak ci faceci konsekwentnie mówią, że nie potrzebują szybszych samochodów, chcą bardziej angażujących samochodów. Że 2-litrowe silniki turbo czterocylindrowe są po prostu nudne, bez względu na to, ile mocy pompują. I fortepianowa czerń, nawet nie zaczynajcie o fortepianowej czerni. Więc co się tutaj dzieje? Nagle dodatkowa prędkość na prostych jest czynnikiem decydującym, a fizyczne przyciski w GR są po prostu, meh?
Nie wiem, dlaczego SG ma tak niskie zdanie o GRC, ale nie mogę się zgodzić.
Naprawdę podobało mi się ich porównanie Z06/GT3.Ogólnie lubię SG, ale od samego początku mieli coś przeciwko temu samochodowi. Mark uważa, że to głupi samochód, biorąc pod uwagę, że można po prostu kupić CTR (całkowicie ignorując nie tylko różnicę w cenie wykończenia, ale także brak napędu na wszystkie koła i minimalne 5 tys. ADM, które mają w wielu obszarach). Potem masz Jacka, który kupił jeden, aby "testować" i "budować" i pomimo wlania w niego cholernej ilości części (choć sponsorowanych), nigdy nie był zadowolony z samochodu i faktu, że nadal miał problemy z przegrzewaniem się na torze. Jack woli również samochody V8 lub I6 RWD, takie jak Vettes i BMW, więc po prostu nie było to idealne od samego początku IMO.
Zasadniczo sprawili, że samochód wydawał się dziwacznym, drogim, mocno wadliwym pojazdem, który spodoba się tylko małej publiczności i nie zgadzam się z tą narracją. Jest wadliwy, jak wszystko inne, i do pewnego stopnia dziwaczny, ale absolutnie konkuruje pod względem cech/ceny i jest o wiele bardziej emocjonalny niż wszystko, z czym obecnie rywalizuje.
Zgadza się. Jeden z głównych powodów, dla których kupiłem GRC zamiast Golfa R. Cóż, głównie chodziło o okropne wnętrze MK8. Ale z pewnością bardziej podoba mi się uczucie podziału 50/50 w GRC niż to, jak czuł się mój stary Golf R.Jeśli spojrzysz na recenzentów, którzy bardziej skłaniają się ku GRC, mają tendencję do mieszkania w obszarach z częstszymi zmianami wysokości. Mieszkają w IL. SG pozornie tego nie bierze pod uwagę, więc po prostu jeżdżą nim po płaskim torze wyścigowym Autobahn, cokolwiek to ma być jako wskaźnik dla samochodu. Nic dziwnego, że się na to uskarżają, mieszkają w obszarze, w którym bardziej akceptowalne byłoby nastawienie na napęd na przednie koła.